Wojtek

Inhoud

Jeśli naprawdę chcesz tu mieszkać, to od pierwszego dnia musisz zacząć uczyć się języka niderlandzkiego. Spróbuj nawiązać kontakt z Holendrami i żyj tak jak w Polsce.”

Wojtek przyjechał do Holandii w 2004 roku. Sytuacja gospodarcza w Polsce nie była dobra i pracy było mało. Prowadził własną działalność związaną z meblami kuchennymi i biurowymi, ale nie mógł jej kontynuować z powodu problemów finansowych. Jego ciocia wyszła za Holendra i mieszkała w Holandii. Wojtek postanowił zaryzykować i zamieszkać z nimi.

Początki w Holandii

Pierwsze pięć lat było dla Wojtka trudne. Tęsknił za rodziną i bliskimi. Na szczęście wszystko idzie teraz bardzo dobrze i czuje się tu jak w domu. Wynika to głównie ze spokoju i stabilizacji, jakie ma teraz w swoim życiu. Z wielką przyjemnością pracuje od 2004 roku w INVULLEN. „To jest świetna firma. Mam umowę na stałe i w międzyczasie awansowałem z pracownika magazynu na kierowcę. Jestem tam naprawdę szczęśliwy”.

Wojtek Poolse arbeidsmigranten fototentoonstelling

Język holenderski

Kolejną trudnością w związku z przeprowadzką do innego kraju jest nauka nowego języka. Chociaż Wojtowi idzie to dość łatwo. Był bardzo zmotywowany do nauki języka. „Myślę, że komunikacja jest bardzo ważna, ponieważ wtedy można załatwić sprawy samemu, a także nawiązać więcej znajomości”.

Języka niderlandzkiego nauczył się sam. „Mój wujek i ciocia mówili po holendersku, kiedy z nimi zamieszkałem. Więc starałem się z nimi rozmawiać. Ponadto uczyłem się z książek dla początkujących. W pracy też musiałem mówić po holendersku, bo wtedy prawie nie było Polaków. Teraz potrafię dobrze mówić w języku niderlandzkim i każdego dnia uczę się więcej”.

Trener piłkarski

Wojtek ma wśród  przyjaciół zarówno Holendrów, jak i Polaków. W klubie piłkarskim poznał liczną grupę polskiej młodzieży. „Od dwóch lat jestem trenerem drużyny piłkarskiej w Helmond. W Rood-Wit mamy teraz dwie polskie drużyny.

Wojtek uważa, że ​​ważne jest także budowanie dobrych kontaktów z holenderskimi zespołami. Tuż przed koroną mieliśmy wspólną kolację. „Nasze żony i przyjaciele przygotowali polskie jedzenie. To był prawdziwy polski wieczór. Mieliśmy muzykę polską, ale także holenderską. To był pomysł z obu stron. Uważamy, że ważne jest, aby poznać siebie nawzajem i swoje kultury”.

Rodzina w Polsce

Rodzina Wojtka nadal mieszka w Polsce. Jego siostra, ojciec i córka. Trudno jest żyć tak daleko od siebie, ale stara się odwiedzać rodzinę w Polsce dwa do trzech razy w roku. Niestety z powodu korony musiał przeskoczyć rok. Na szczęście utrzymują ze sobą dobry kontakt.

Problemy z integracją

Wojtek nie spotyka się na co dzień z problemami migrantów zarobkowych. „Nie widzę tych problemów we własnym środowisku. Znane mi osoby są dobrze zintegrowane, mają własne domy i pracę. Slyszałem o tym w wiadomościach. Ludzie przyjeżdżają tu do pracy, dostają brudne mieszkania i ciężko pracują za małe pieniądze”.

Wojtek ma wskazówkę dla polskich migrantów zarobkowych. „Jeśli naprawdę chcesz tu mieszkać, to od pierwszego dnia musisz zacząć uczyć się języka niderlandzkiego. Spróbuj nawiązać kontakt z Holendrami i żyj tak jak w Polsce.”

Ma też radę dla Holendrów: „Spójrz na nas jak na Europejczyków. Jesteśmy bardzo otwarci, szanujemy drugiego człowieka i zawsze chcemy mieć dobre kontakty z sąsiadami.”